12 grudnia miał miejsce kolejny turniej badmintona z cyklu Grand Prix Ząbek o Puchar Burmistrza. Tego dnia obaliliśmy stereotyp, że tylko piłka nożna może przyciągnąć uczestników. Otóż nie - widać i czuć, że badminton staje się u nas coraz bardziej popularny. Świadczy o tym liczba 85, bowiem tylu uczestników pojawiło się, aby rozegrać turniej.
Ale wracajmy do zawodów.
O 9.00 rozpoczęli najmłodsi. Najmłodszy uczestnik, Michał Szempiński ma zaledwie 5 lat, ale za to jaką wolę walki! Tym razem wystarczyło to do zajęcia czwartego miejsca, ale kto wie co będzie następnym razem. Pierwsze miejsce zajął Franek Sobota, drugie Jan Gałązka, a trzecie Kamila Mil. Kamila prowadzi w klasyfikacji generalnej.
W kategorii klas 4-6 szkół podstawowych dziewięciu chłopców i dwie dziewczynki stoczyło pojedynki w trzech grupach eliminacyjnych, potem młode panie rozegrały swój finał. W pojedynku z Patycją Płocharczyk zwyciężyła Agnieszka Dziejarska i umocniła się na czele klasyfikacji generalnej. U chłopców wygrał Kuba Zdrojewski, przed Grzegorzem Kopania
i Michałem Such. Dwóch pierwszych panów w tej samej kolejności przewodzi także klasyfikacji cyklu, trzeci jest nieobecny tym razem na turnieju, Mateusz Sadowski.
Przed rozegraniem gier w kategorii gimnazjum, z okazji mikołajek, przeprowadziliśmy losowanie rakiety do badmintona firmy Victor, zakupionej ze składek jakie wpłacają dorośli. Rakieta była dobrej jakości (co ważne mógł ją wylosować każdy bez względu na wynik sportowy) i miło mi oznajmić , że zostaje w Ząbkach , ponieważ wylosował ja Bartek Matusik. Od dzisiaj będzie to standardowa procedura i na każdym kolejnym turnieju taką rakietę wśród uczestników będziemy losować. Zapraszam zatem wszystkie dzieci. Kolejna szansa na wygranie rakiety 05.01.2013 .
Na marginesie dodam, że wpisowe dorosłych pozwala także na zakup wody, owoców
i nagród.
Potem grały gimnazja. Wśród dziewcząt pojedynki stoją na coraz wyższym poziomie i po zaciętej walce podium wyglądało następująco: pierwsze miejsce Iza Gierat, drugie debiutująca w zawodach Ania Dworakowska, a trzecie Weronika Wojda. W generalce Iza umocniła się na pozycji lidera i ma już 16 punktów przewagi nad Weroniką i 26 na Pauliną Koc.
U chłopców (gdzie w dalszym ciągu gra też Kasia Wróblewska, szukająca coraz to nowych wyzwań), dużo było spotkań trzysetowych, co świadczy o wyrównanym poziomie. Ostatecznie wygrał Maks Góra, przed wspomnianą Kasią Wróblewską i Pawłem Kamińskim. Dokładnie ta sama kolejność jest w klasyfikacji generalnej cyklu.
Na deser w grach podwójnych Kasia z Izą wygrały finał z Maksem i Pawłem, trzecie miejsce zajęli Kuba Zdrojewski grający w parze z Grzegorzem Kopania.
Podczas gdy gry podwójne dzieci kończyły się, przychodzili dorośli. I Już było widać , że padnie rekord frekwencji.
W grach kategorii open mieliśmy 14 pań, 24 panów w niższym stopniu zaawansowania i 15 panów w wyższym stopniu zaawansowania. Zanosiło się zatem na długi dzień.
Panie rywalizowały w czterech grupach i jak miesiąc temu zwyciężyła Marlena Muras wygrywając w finale z Moniką Łepkowską , trzecia była Kinga Kołodziejska , która w tym roku grała po raz pierwszy. Przodownictwo w klasyfikacji generalnej utrzymała Monika Łepkowska i 10 punktami wyprzedza Marlenę Muras , a trzecia, 15 punktów za liderką jest Asia Mądry.
U amatorów wygrał grający po raz pierwszy w Ząbkach Paweł Bieliński, który w finale pokonał lidera Dariusza Gierata. Trzecie miejsce zajął Tomasz Łepkowski. Darek pozostaje liderem, o 9 punktów wyprzedza Tomka i o 15 punktów … mnie.
U tych troszkę bardziej zaawansowanych klasą dla siebie był Piotr Gołąb , który w półfinale pokonał murowanego faworyta Jacka Sadrzaka. Jacek musiał zadowolić się najniższym stopniem podium. Drugie miejsce jak poprzednio zajął Łukasz Orzęcki. Piotrek pokonał obu rywali po morderczych trzysetowych pojedynkach, co okupił kontuzją w grze podwójnej. Mamy nadzieję, że Piotrkowi nic się nie stało i w najbliższym czasie wróci na korty .
Wspomniane gry podwójne zostały rozegrane systemem pucharowym, a nie stosowanym dotychczas systemem do dwóch porażek, a spowodowane było to żartobliwymi okrzykami z Sali, żeby skończyć przed niedzielnymi roratami. Zapomnieli, że w niedzielę nie ma rorat, więc trochę ich przetrzymałem. Udało się skończyliśmy po godzinie 20. Gry podwójne wygrała para Marek Krawczyk i Łukasz Orzęcki przed Dawidem Maronem i Maxem Jachną. Trzecie miejsce przypadło w udziale zwycięzcom pierwszego turnieju: Bogdanowi Kitlińskiemu i Arturowi Tomczakowi .
Na turnieju można było kupić lotki, rakietki i inne drobne akcesoria związane z badmintonem firmy Victor. Dziękuję też firmie PKP Cargo za drobne nagrody dla naszych najmłodszych zawodników.
Następny turniej 5 stycznia 2013
Przypominam jeszcze raz o działającej sekcji badmintona w Ząbkach. Zajęcia odbywają się dwa razy w tygodniu: we wtorek w godzinach 18-19.30 i we czwartek w godzinach 18.30-20.00 . Zapraszamy.
Życzę Wszystkim miłych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku .
Do zobaczenia za miesiąc!
Marek Krawczyk
