Kiedy dni stają się coraz krótsze i bardziej pochmurne piękne kolory mogą mieć pozytywny wpływ na nasz nastrój dlatego planując nasadzenia w ogrodzie warto wybrać również gatunki, które najpiękniej wyglądają właśnie jesienią .
Taką zasadę stosujemy na naszych miejskich rabatach i na etapie projektowania zastanawiamy się jak będą one wyglądały przez cały rok. Jest to bardzo ważne szczególnie o tej porze roku kiedy już niewiele roślin kwitnie, a główną ozdobą stają się kolorowo przebarwiające się liście oraz owoce. Efekt czerwonych kobierców uzyskaliśmy na przykład po obu stronach wjazdu do tunelu pod torami kolejowymi dzięki rabatom z przebarwiającej się irgi. W zależności od tego jaką wysokość krzewu chcemy uzyskać możemy wybrać irgę karłowatą (do 30 cm wys.), irgę poziomą (do 1 m wys.) lub irgę rozkrzewioną, która osiąga 2 metry wysokości. Wszystkie wyżej wymienione krzewy jesienią nabierają jaskrawych kolorów. Godne polecenia są również te irgi, które nie gubią liści na zimę, a ich jasnoczerwone owoce długo pozostają na krzewie np. irga Dammera ‘Major’, irga szwedzka ‘Coral Beauty’ lub irga ‘Ursynów’.
Wśród niewielu roślin kwitnących jesienią należy wyróżnić astry, znane też jako marcinki. Są to wieloletnie byliny, które rozkwitają w październiku i mogą zdobić rabaty aż do listopada. Występują w barwach od białej, poprzez różową, czerwoną, aż po fioletową i niebieską. Ta mieszanka kolorów sprawia, że kwiatowa rabata nadal tętni życiem i jest wspaniałą ozdobą. Zapraszamy wszystkich amatorów jesiennych spacerów do odwiedzenia ulicy 3 Maja gdzie na rogu z ulicą Orlą pięknie kwitną astry nowoangielskie w odmianie ‘Andenken an Alma Pötschke’ o jaskrawo różowym kolorze. Możemy też je podziwiać przy ulicy Narutowicza, natomiast fioletowe astry zdobią róg ulicy Powstańców i Reymonta.
A jakie są wasze ulubione jesienne rośliny?
